moja przestrzeń...
Nasze małe
nasze duże
chcemy okryć
ukryć w gnieździe
rozbijają otoczenie
nasze życie jak skorupkę
ich ciała
rosną
milczą
dojrzewają i odchodzą
zastawiamy sidła
myślimy przebiegle
może uda się
zatrzymać
ale one
nauczyły się już
mówić kochać
przechodzą przez nasz dom
jak przez poczekalnię
albo drżąc czekają
na obcego
/Tadeusz Różewicz/
chcemy okryć
ukryć w gnieździe
rozbijają otoczenie
nasze życie jak skorupkę
ich ciała
rosną
milczą
dojrzewają i odchodzą
zastawiamy sidła
myślimy przebiegle
może uda się
zatrzymać
ale one
nauczyły się już
mówić kochać
przechodzą przez nasz dom
jak przez poczekalnię
albo drżąc czekają
na obcego
/Tadeusz Różewicz/
Subskrybuj:
Posty (Atom)